O Murzynach:
Tam-tam — odpowiedź, jaką da nam Murzyn-jąkała zapytany o drogę.
Dobrze wychowany (kulturalny) krajowiec nie mówi „Twoja być” (np. „Twoja być biała”), ale: „Pańska być” (np. „Pańska być biała”).
Śpiewacy murzyńscy śpiewają najczęściej głosami lekko zachrypniętymi, a to z powodu chrypki, której nabawiają się na skutek fatalnych warunków mieszkaniowych.
Społeczne:
Obsesja — sesja nad rzeka Ob.
Chłopiec na posyłki, który się zestarzał — starzec na posyłki.
Hasło postkomunizmu: „Ludzie wszystkich planet, łączcie się!”
O florze, faunie i w ogóle świecie przyrody:
Śnieg: woda w proszku.
Nie w każdej muszli słychać morze.
„Sero venientibus ossa!” — okrzyk, który wydziera się psu późno przychodzącemu na obiad.
Ziemia posiada kształt balona. Kto go z niej zrobił?
O sztuce:
Ulubiona technika krasnoludków-plastyków: grzyboryty.
Przezwisko wśród literatów: „Ty brudnopisie!”
Rolniku! Myj zęby!
O człowieku:
Człowiek myśli sobie to i owo, ale jednak najczęsciej to.
Ojciec — człowiek, który był przedtem.
Kulinarne:
Czy zrazy à la Nachimow nie są jednak lepsze?
Sanitarne:
Mieć pluskwy nawet w okularach.
Historyczne:
Atylla — pejcz boy.
Transcendentalne:
Samobójstwo: jeżeli ktoś przyłoży sobie do głowy pistolet zamiast słuchawki telefonicznej.
Światowiec, gdy umrze: zaświatowiec.
Ojciec-upiór o swoim synu-upiorze (pochlebnie): „Ten chłopiec to prawdziwa złota czaszka”.
Zawód miłosny: gdy nekrofil znajdzie partnera, który jest w letargu.
„Wiec to na zawsze...” — westchnienie, jakie wydaje się po przybyciu do piekła.
Sławomir Mrożek "Złote myśli i sentencje" [w]: tegoż "Opowiadania".
pejcz - boy mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńno i to, że nie w każdej muszli szumi morze. zresztą wszystkie :D
A mnie najbardziej przypadł do gustu Śnieg: woda w proszku. I grzyboryty!
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie uświadomiłam, że dawno nie czytałam sentencji Gomeza de la Serny, za którymi przepadam, a to zdecydowanie coś w jego stylu, np., pozostając w kręgu tematyki zimowej, Lód topnieje, bo płacze z zimna.