sobota, 6 października 2012

W latach


W latach października leżałem bezsenny
i literowałem sny.
Śpiące noce miały
zegarowy mechanizm ze szkła.
Nawet w języku
kołatała pamięć.
Nakręcałem ciszę
tak jak dawniej nakręcało się zegarki:
nie za krótko, nie za długo,
zawsze pilnując,
żeby nie zerwać sprężyny, która
utrzymuje w zegarze niepokój. 

Richard Wagner, przeł. Jakub Ekier ("LnŚ" nr 11/1994, s. 181)

Źródło: Kocham, lubię, szanuję 

Zdjęcie: Sarolta Ban

1 komentarz:

  1. poezja jest potrzebna do nakręcania ciszy. żadna proza nie byłaby w stanie tego zrobić - z całym szacunkiem dla Julia ;-)

    OdpowiedzUsuń