i literowałem sny.
Śpiące noce miały
zegarowy mechanizm ze szkła.
Nawet w języku
kołatała pamięć.
Nakręcałem ciszę
tak jak dawniej nakręcało się zegarki:
nie za krótko, nie za długo,
zawsze pilnując,
żeby nie zerwać sprężyny, która
utrzymuje w zegarze niepokój.
Richard Wagner, przeł. Jakub Ekier ("LnŚ" nr 11/1994, s. 181)
poezja jest potrzebna do nakręcania ciszy. żadna proza nie byłaby w stanie tego zrobić - z całym szacunkiem dla Julia ;-)
OdpowiedzUsuń