czwartek, 15 sierpnia 2013

Sławomir Mrożek (1930 - 2013)

 

W czwartek rano w Nicei zmarł Sławomir Mrożek, dramatopisarz, prozaik i rysownik - poinformowały na swojej stronie Wydawnictwo Literackie i Oficyna Noir Sur Blanc. Autor m.in. "Tanga" miał 83 lata.

Sławomir Mrożek urodził się 29 czerwca 1930 r. w Borzęcinie niedaleko Krakowa. Po wojnie rozpoczął studia na kilku kierunkach, ale żadnego nie ukończył. Zaczął za to współpracować m.in. z "Dziennikiem Polskim", "Szpilkami", "Po prostu", "Nową Kulturą".

Wydane w 1953 roku zbiory opowiadań: "Opowiadania z Trzmielowej Góry" oraz "Półpancerze praktyczne" stanowiły literacki debiut Mrożka. Jego pierwszą sztuką teatralną był dramat "Policja", wydany w 1958. Dramat "Tango" z 1964 r. przyniósł Mrożkowi światową sławę.

W 1963 wyemigrował. W następnych latach mieszkał we Francji (w Paryżu), następnie osiadł w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Włoszech i Meksyku.

Do Polski wrócił w 1996 roku. Rok po powrocie Sławomir Mrożek został odznaczony przez Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2008 roku Sławomir Mrożek ponownie zdecydował się opuścić kraj. Osiadł wraz z żoną w Nicei.

W 2002 przeżył udar mózgu, którego wynikiem była afazja. Utracił wtedy możliwość posługiwania się językiem zarówno w mowie, jak i w piśmie. Dzięki terapii odzyskał zdolność pisania i mówienia. Efektem walki z chorobą jest jego autobiografia. "Baltazar. Autobiografia" ukazała się w 2006 r. Opisał tylko pierwsze 29 lat swojego życia: dzieciństwo i młodość, które spędził w Borzęcinie, Poroninie i Krakowie.  Książkę zadedykował ludziom dotkniętym afazją. Po "Baltazarze" Mrożek przestał pisać. W 2010 r. ukazał się pierwszy tom "Dziennika" obejmujący lata 1962 - 1969.

W 2003 roku został odznaczony Orderem Legii Honorowej. To najwyższe francuskie odznaczenie państwowe.

W 2011 r. Mrożek odwiedził Polskę. Za korespondencję ze Stanisławem Lemem, w postaci wydanych przez Wydawnictwo Literackie Listów Mrożek odebrał Nagrodę Polskiego PEN Clubu im. Jana Parandowskiego.

Mrożek to najczęściej grywany polski współczesny dramaturg, autor satyrycznych opowiadań. W swojej twórczości tropił absurdy i romantyczne stereotypy zakorzenione w mentalności Polaków.

Do języka na stałe weszło określenie "jak z Mrożka". Jan Błoński pisał o nim: "Czegóż ten człowiek w życiu nie pisał, nie rysował, nie reżyserował! Nie bał się wstępniaka, humoreski, skeczu, komedii, dramatu, przypowieści (i powieści), nie mówiąc o opowiadaniu; publiczności polskiej i zagranicznej, wyrafinowanych smakoszy i studenckich teatrzyków...".

Sławomir Morożek uchodził za człowieka bardzo zamkniętego w sobie, małomównego, unikał wywiadów. O dramaturgu krążą anegdoty. Kiedy Maciej Englert przed jednym z wyreżyserowanych przez siebie spektakli, posadził Mrożka w pierwszym rzędzie i podjął próby zabawienia rozmową, pisarz spojrzał na niego ze zdziwieniem i zapytał: "Przepraszam, a kim pan jest?".

- Twórczość Mrożka skrzy się inteligencją, dowcipem, przewrotnością – mówił o nim aktor Jerzy Stuhr. - Bardzo często tak bywa, że sztuka w twórcy wyzwala tę odwagę, której w życiu on nie ma. To takie terapeutyczne działanie. Sławkowi Mrożkowi twórczość jest bez wątpienia potrzebna do pełnego wyrażania siebie.

2 komentarze: