piątek, 24 sierpnia 2012

Żądam zbyt wiele

 21 czerwca 1919 

 "[...] Zegary wybiły dziesiątą. Z okna mojego pokoju niebo jest koloru bzu, a z okna łazienki wydaje się podobne do skórki brzoskwini. Dziewczęta się śmieją.
   Mam suchoty. Jest jeszcze woda w płucach (i ból), szczególnie z tej bardziej zaatakowanej strony. ale nie dbam o to. Nie pragnę niczego nieosiągalnego: tylko spokoju, samotności i tyle czasu, aby zdążyć napisać moje książki, pięknego otoczenia dla obserwacji i rozmyślania - niczego więcej. Chciałabym też mieć dziecko - małego chłopczyka: mais je demande trop! [ale żądam zbyt wiele]".

Katherine Mansfield "Dziennik", tłum. Teresa Tatarkiewiczowa, Czytelnik, Warszawa 1985, s.143. 

3 komentarze:

  1. Ech, wiem z doświadczenia, że pragnienie spokoju i "małego chłopczyka" to klasyczny oksymoron.

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. spokój, samotność i czas...
    owszem, wygórowane wymagania.

    OdpowiedzUsuń