wtorek, 25 listopada 2014

"Potworny wujaszek", czyli o tym jak nuda zabija




Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić:
 
"Potwornego wujaszka"

 
Występują:
 
Potworny wujaszek, Nieszczęśliwa ciocia, Generał Mścisław

Potworny wujaszek:
(ocieka krwią)
 

 Nieszczęśliwa ciocia:
Cóż to za nowy kawał, Alojzy?
 

 Potworny wujaszek:
Zamordowałem baronową.
 

Nieszczęśliwa ciocia:
(głucho)
To już szósta zbrodnia w tym tygodniu. Alojzy, co się z tobą stało?

Potworny wujaszek:
Nuda. Nudzę się.

Nieszczęśliwa ciocia:

 Nudzisz się? Och, jaka szkoda, że jestem sparaliżowana, bo uplotłabym sobie wianek z narcyzów
i w tym wianku zatańczyłabym ci taniec Mórz Południowych. Pamiętasz, jak w Mszanie Dolnej...

Potworny wujaszek:
Gdzie jest nasz kotek?

Nieszczęśliwa ciocia:
Wyszedł na dach.

Potworny wujaszek:
Szkoda, bo chciałem go udusić. Dusić. Dusić. Nuda.

Nieszczęśliwa ciocia:

Och, uduś mnie, nieszczęsny. Przecież i tak nie dla mnie radość życia, skoro lewe oko mam wybite przez ciebie i tylko pół wiosny widzę w tym roku.

Potworny wujaszek:
Wiosna? Wiosna będzie, jak wróci generał.

Nieszczęśliwa ciocia:
Czy wróci?

Potworny wujaszek:
Wróci z bronią w ręku. Na białym koniu. I wszystkie dzwony uderzą. I nie będzie nudy, tylko konstrukcja i wielki, natchniony płacz odrodzenia. Jajka stanieją. Ja zostanę wojewodą smoleńskim. "God save general".

Generał:
(nie wraca)

Potworny wujaszek:
(dusi kotka)

K U R T Y N A


Konstanty Ildefons Gałczyński

Pierwodruk: «Przekrój» 1946, nr 57

3 komentarze:

  1. Gałczyński ma to poczucie humoru, które mi najbardziej odpowiada. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gałczyński mistrzem jest. Kropka.
    A my tylko jego epigonami: http://bardzopowaznie.blogspot.com/2015/09/pst-leonardo-kreci-mynka.html
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń