poniedziałek, 10 czerwca 2013

"Lustro" Sylvia Plath



Lustro - Sylvia Plath

Jestem srebrne i dokładne. Nie mam uprzedzeń.
Cokolwiek widzę połykam natychmiast
Takie, Jak to jest, niezamglone ani miłością, ani nienawiścią.
Nie jestem okrutne tylko prawdomówne -
Oko małego, czworokątnego boga.
Większość czasu medytuję na przeciwległej ścianie.
Jest ona różowa i nakrapiana. Patrzyłem na nią tak długo
że sądzę iż stała się częścią mojego serca. Lecz ona migoce.
Twarze i ciemność rozdzielają nas bezustannie.
 

Teraz jestem jeziorem. Kobieta pochyla się nade mną,
Przeszukuje aż do dna, żeby odkryć kim jest naprawdę,
Potem zwraca się do tych kłamców, świec i księżyca.
Nagradza mnie łzami i niepokojem rąk.
Jestem ważne dla niej. Odchodzi i powraca.
Co rano twarz jej zastępuje ciemność.
We mnie zatopiła młodą dziewczynę i we mnie stara kobieta
Staje naprzeciw niej, dzień po dniu, jak okropna ryba.

Sylvia Plath
 

przekład Zbigniew Herbert

5 komentarzy:

  1. Nie znałam tego wiersza, wstyd się przyznać. Bardzo mi się podoba. Na tę poetkę mam od jakiegoś czasu ochotę, a tłumacza uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także nie znam zbyt wielu jej wierszy, zamieszczam te, które najbardziej mi się podobają. Na blogu mozna znaleźć jeszcze w oryginale i w przekładzie "Lady Lazarus" (Pani Łazarz") oraz "Daddy" ("Tatuś"). Przeczytałem także kiedyś jej chyba jedyną powieść "Szklany klosz", którą podobnie jak jej "Listy do domu", bardzo polecam.

      Usuń
  2. Wierszy nie znam, ale "Szklany klosz" znakomity, niedawno czytałam powtórnie. Ciężki, ale przeczytać trzeba, myślę, że koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie jest istotny, gdy się jest w pewnym wieku. Teraz być może doceniłbym go bardziej literacko, ale może zrobiłby na mnie mniejsze wrażenie. Jej wiersze za to robią na mnie zawsze wrażenie, są bolesne, pełne cierpienia i aż do bólu szczere.

      Usuń
    2. Nie natknęłam się jeszcze na książkę w takim stopniu natężenia opowiadającą o borykaniu się człowieka z tak "dziwnie" funkcjonującym mózgiem. Powinno się chyba więcej w tym temacie "dziać" na rynku literackim. Pojawił się "Poradnik pozytywnego myślenia", ale jeszcze nie dotarłam.

      Usuń