Czytelnicy - Stanisław Grochowiak
Niedojedzeni Niedośpieni Niedokochani
Mają zazwyczaj czerwone nosy i dłonie
I wpadają w stronice jak ćmy
I wymachują wielkimi głowami
Zapadli w studnię czasu w korytarze
Elsynoru Katakumb Pałacu hrabiego Rogera
Błądzą i mówią do Hioba „ty"
I jeżdżą samotrzeć na tłustych ogierach
Z Antygoną nad zwłokami z Odysem na masztach
Z Dawidem Copperfieldem nad nędzą i śledziem
Ooo umierają z Werterem i szaleją z Villonem
A życie im umyka ucieka z bibliotecznej ciszy
I tylko wszechświat dymi molami molami
Niedojedzeni Niedośpieni Niedokochani
Jeźdźcy bez głowy w galopadzie myszy
:))
OdpowiedzUsuńsamotrzeć na tłustych ogierach??
chyba na Łyskach z pokładu Idy :))
Może ostatecznie być i Koń Trojański, Bucefał czy inny Garbusek :)
Usuńu mnie w podstawówce bucefał to było najgorsze przezwisko :))
UsuńMoże dlatego, że w Krakowie najgorsze co mozna powiedzieć komuś to: "A idze, idze, ty bucu"? :)
OdpowiedzUsuńOoo, Grochowiak, jaki on jest podły! Ale akurat jemu pozwalam się przezywać. On i Białoszewski to moi faworyci wszechczasów.
OdpowiedzUsuńAż dziwne.
Też ich bardzo lubię, Białoszewskiego bardziej :)
Usuń