niedziela, 24 marca 2013

"Polski Wersal" - K.I.Gałczyński


 MA ZASZCZYT ZAWIADOMIĆ
PRZEŚWIETNĄ PT. PUBLICZNOŚĆ
z ubolewaniem, że przedstwienie
z powodu choroby nerek
 Hermenegildy Kociubińskiej
się nie odbędzie
                               Dyrekcja


PUBLICZNOŚĆ:
(ryki)


GŻEGŻÓŁKA:
Niestety proszę państwa, ale nic do tego, co jest wydrukowane powyżej, dodać nie mogę. Hermenegilda dziś nie wystąpi i improwizować nie będzie.

PUBLICZNOŚĆ:
Zmusić ją!


GŻEGŻÓŁKA:
Zlitujcie się, ona jest chora na nerki.


 PUBLICZNOŚĆ:
Niech ją szlag trafi, ale niech gra. Moliera też szlag trafił na scenie. Niech ona nie odgrywa hrabiny. Służba nie drużba. Pokazać nerki!


 GŻEGŻÓŁKA:
(pokazując obolałe nerki Hermenegildy):
Jak widzicie, wykluczone. Proszę państwa! Zamiast Hermenegildy wystąpią koledzy Osiołek Porfirion i pies Fafik i odegrają sztukę prof. Bączyńskiego z perkusją

pt.:

POLSKI WERSAL

Dekoracja: Drzwi. Fafik i Porfirion certują się, kto ma przejść pierwszy.

FAFIK:
(do Porfiriona):

Pan będzie łaskaw. (8 razy)

PORFIRION:
(do Fafika)

Nie. Pan będzie łaskaw. (10 razy)


FAFIK I PORFIRION:
(razem):

Zmęczyliśmy się.

(siadają, razem na siedzący)

Pan będzie łaskaw. Nie. Pan będzie łaskaw. (24 razy)


PORFIRION:

Uf, to ciężka robota. Ledwo zipię. 

(kładzie się)


 FAFIK:
 (kładzie się):

Pan będzie łaskaw.

 PORFIRION:

 Nie. Pan będzie łaskaw. 

(548 razy na leżący)


PERKUSJA:
 (bębny, kotły & filiżanki):

Pan będzie łaskaw. PAN będzie łaskaw. PAN będzie łaskaw.TA. TA. TA. PAN będzie łaskaw....


Kurtyna


K.I.Gałczyński "Teatrzyk Zielona Gęś", Wydawnictwo Iskry, s. 108-110.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz