Julian Tuwim |
Koniugacja
Pewien cudzoziemiec skarżył się na trudny język polski. Jako dowód przytaczał koniugację czasownika "jeść":
ja jem - od "jajo"
ty jesz - od "tyć"
on je - przecież JE to czwarty przypadek liczby mnogiej od ONA, więc KOGO on i CO?
my jemy - od "myć"
wy jecie - od "wyć"
oni jedzą - od "jechać" (my jedziemy, wy jedziecie, oni jedzą)
Po polsku
Antoni Lange dowiódł kiedyś, że można napisać najczystszą polszczyzną - i zostać nie zrozumianym. Oto jego sławny dowód, cytowany w Myśli Niepodległej Andrzeja Niemojewskiego w r. 1906:
PRZEKWINTY
Śród kieretni kszcie wangroda!
Pod jabrzędów charaziną
Stoi gryfna brzana mloda -
Z ócz jej śluzy plosem ryną.
Ni feteciem ani kwieciem
Ani jaklą - ochajona -
Po zamorach - stoi w gzorach -
Ostorniała i zaćmiona.
W duk chachali sie - w pociemno -
Marykuje, kniazi, blada -
Ostawiła chyz i dziada...
Ach - do korząt jej czeremno!
Drujkie było naściwienie -
Nawidziadło - omamienie -
Wrodne było nizaczmienie!
Ozgowało się, pieścilo,
Całowało się, haiło:
Łopie zeszły gmy na grapy,
A zagłoby i utrapy!
Ej, chaśniku roztomiły,
Coś za zazór mię wyzwolił -
Zdobramiru jak nie piły -
Szczezłeś!...Bóg mi nie podolił!
Idą śryże, chaje, gmy -
Gdzie twa jata, rządź, gdzie ty?
Nie rymowany przekład z polskiego na polski brzmi:
WYMYŚLNE SŁOWA
Śród zarośli kwitnie śliwa. Pod gałęziami sokor stoi piękna dziewczyna młoda, z oczu jej łzy jeziorkiem płyną, nie wstążką ani kwieciem, ani stanikiem przystrojona, po odurzeniu stoi w łachmanach, zdrętwiała i znużona. Kryje się w próżny pień, w ciemność, narzeka, jęczy żałośnie, błąka się; opuściła dom ojcowski, ach do cna jej smutno! Słodkie były nawiedziny, ułuda, omamienie, okropne było opuszczenie, płonęło się, pieściło, całowało się, rozkoszowało. Prędko zeszły mgły na parowy leśne, a kłopoty i strapienia. Ej, miły kochanku, coś mnie wybrał całkowicie, niespodzianie, jak obcy, zniknąłeś! Bóg mi nie poszczęścił. Idą śniegi, burze, mgły, gdzie twa chata, mów, gdzie ty?
Wieżyczka Babel
Od nazwiska wynalazcy J.L. Macadama utworzyli Anglicy czasownik to macadamize, tj. pokrywać szosy specjalnym żwirem i ubijać go w trwałą powłokę. Na słowo to w postaci re-macadamizing zwrócono uwagę z powodu niezwykłego jego składu:
re - jest łacińskie
mac - gaelickie
adam - hebrajskie
iz - greckie
ing - angielskie
Julian Tuwim "Cicer cum caule czyli groch z kapustą", Iskry, 2009, s.647.