Jarosław Iwaszkiewicz
- reaktywacja!
„Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia” – pierwsza niebiograficzna, odważna
i zaskakująca książka o Jarosławie Iwaszkiewiczu. O jednym z najważniejszych
polskich pisarzy XX wieku w nowy sposób opowiadają najbliżsi oraz
literaturoznawcy najmłodszego pokolenia. Świeże spojrzenie na biografię
„wielkiego Iwaszkiewicza” biegnie w poprzek przyjętym kanonom i schematom.
Książka właśnie trafia do księgarń. Przygotowana pod
redakcją Anny Król pokazuje Iwaszkiewicza, jakiego nie znamy. Każda z trzech
części przynosi zaskakujące informacje na temat „najbardziej rozpracowanego”, a
jednocześnie nieoczywistego i intrygującego twórcy ostatniego stulecia. Znajdują
się w niej migawki z życia osobistego, rozmowy o sprawach dotychczas
przemilczanych i anegdoty przypominane przez najbliższych.
Część 1. Migawki, czyli rozmowy z najbliższymi
Z córką pisarza Marią
Iwaszkiewicz Anna Król rozmawia o literackim środowisku skupionym w latach
50. I 60. wokół kawiarni „Czytelnik”, zwyczajach pisarskich ojca i chorobie
matki. Wiesław Kępiński, przybrany
syn Iwaszkiewiczów wraca do miejsc, w których najczęściej bywał z
Iwaszkiewiczem, zdradza sekrety mody lat 50. i przypomina ulubione warszawskie
ścieżki pisarza. Zofia Dzięcioł, gosposia,
która pracowała na Stawisku od 1956 roku do śmierci Iwaszkiewiczów, po raz
pierwszy zdecydowała się opowiedzieć o codzienności Anny i Jarosława. Podczas
rozmowy w dawnym domu pozwoliła zajrzeć do szuflad i szaf, w których nadal
wiszą garnitury pisarza, opowiedziała o przyzwyczajeniach i ulubionych
potrawach rodziny. Oni, proszę pani,
wszystko zbierali. „Wszystko się przyda” – to było motto tego domu, jedyna
odpowiedź na wszystko. To obłęd był. „Przyda się”. Niech pani zobaczy – atrament
do pióra, to też jego. I jeszcze ta resztka wody kolońskiej. A tam niżej
francuska puderniczka i pędzel do golenia. Tych pierdołów za przeproszeniem to
zawsze było pełno. Bo teraz to się wszystko co niepotrzebne wyrzuca. A tutaj
się wszystko zbierało, bo się przyda. Taka mania! (fragment tekstu)
Część 2. Wielogłos, czyli eseje i wyznania
Zaproszeni do współtworzenia publikacji, najlepsi literaturoznawcy
młodego pokolenia zdradzają powody fascynacji biografią i twórczością pisarza.
Prawnuczka Iwaszkiewicza, Ludwika Włodek pisze o tym, jak udało jej się
przezwyciężyć rodzinną legendę przytłaczającą słynnego pradziadka. Krytyczka
literacka Justyna Sobolewska przypomina fascynującą
lekturę „homoseksualnej love story” pozostawioną przez pisarza w „Dziennikach”,
a biograf Radosław Romaniuk zastanawia się nad tym, jak i kiedy pisarz stał się
jednym z najbliższych przyjaciół. Iwaszkiewicz, jaki wyłania się z tych
portretów to: „Stary” - podjadający słodycze w stawiskiej kuchni, ojciec -
wpadający w odwiedziny do kawiarni „Czytelnika” i prezes borykający się z
napastliwością literackiego środowiska.
Czasem po prostu kompan, zakochany mężczyzna, mentor i wrażliwy poeta.
Część 3. Sprawy do załatwienia, czyli pierwsza publikacja nieznanej
korespondencji
W książce po raz pierwszy prezentowane są fragmenty nieznanej dotychczas korespondencji
Jarosława Iwaszkiewicza, zgromadzonej w archiwum pisarza - m.in. z osobistym
sekretarzem, szarą eminencją Stawiska – Szymonem Piotrowskim, adwersarzem –
Stefanem Kisielewskim, oraz z przyjacielem – kompozytorem Zygmuntem Mycielskim:
Drogi Zygmuncie! Może Ci się przyda to
palto. Ja mam inne. Ono jest ciepłe, zagraniczne i chyba dobre na Ciebie.
Lepszego nie mogę… A jak z forsą? Moja bursa otwarta dla Ciebie. Na razie jutro
jadę do Helsinek. To straszne. (fragment tekstu)
Książka została wydana w nietypowej, autorskiej szacie
graficznej i jest ilustrowana rękopisami pisarza oraz archiwalnymi fotografiami
z muzeum w Stawisku.
Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia to książka dla tych,
którzy uważają, że o Iwaszkiewiczu wiedzą już wszystko i dla początkujących,
którzy potrzebują wprowadzenia do biografii pisarza i boją się zadać pierwsze
pytanie.
„Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia.”
Pod redakcją Anny Król
Wilk & Król Oficyna Wydawnicza
Premiera: czerwiec 2014
Oprawa miękka, 192 str.
ISBN 978-83-935837-9-9
Autorzy: Justyna
Sobolewska, Ludwika Włodek, Radosław Romaniuk, Robert Papieski, Małgorzata
Zawadzka, Piotr Mitzner i Anna Król.
Bardzo ciekawe urywki prezentujesz więc na pewno zaglądnę :) Iwaszkiewicz chyba wciąż jest człowiekiem-tajemnicą, myślę, że może powstać jeszcze wiele biografii tego pisarza. Ciekawe jak ta się prezentuje w perspektywie znanych faktów o życiu Iwaszkiewicza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piegusko, jak się cieszę, że zajrzałaś do Zacisza :) Mam zamiar przeczytać tę książkę i opisać ją na blogu, zapowiada się bardzo interesująco. Czytałem fragmenty "Dziennika" i zmieniłem zdanie o Iwaszkiewiczu. Zupełnie inaczej go postrzegałem jako człowieka i pisarza, szkoda, że mimo wszystko nie jest teraz tak czytany jak kiedyś, bo jego książki są tego warte. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńLubię Iwaszkiewicza, chcę czytać, ale zajęte, chciałabym być ciut młodsza. Chciałabym te bezsensownie puste chwile w minionych latach zapełnić Iwaszkiewiczem czy kimś równie wartym przeczytania.
OdpowiedzUsuńNiestety nie udało mi się jej kupić, gdy byłem na jej promocji w Stawisku (zabrakło egzemplarzy! ), ale zapewne wkrótce ją kupię. Wszak Iwaszkiewicz stał się jednym z moich ulubionych bohaterów.
OdpowiedzUsuńNo i w końcu mam swoje Dzienniki (te akurat udało mi się kupić właśnie w Stawisku). Teraz oddaję się codziennej ich lekturze.