tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post8120949877300404236..comments2024-03-04T09:49:09.907+01:00Comments on W zaciszu biblioteki: Listy pisarzy - Gustaw FlaubertZbyszek Kwiatkowskihttp://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-18737701652368296562012-10-11T22:39:00.552+02:002012-10-11T22:39:00.552+02:00Nie wiem, czy dobrze, pamiętam, ale ona chyba też ...Nie wiem, czy dobrze, pamiętam, ale ona chyba też miała literackie zainteresowania i próbowała pisać, więc potrafiła docenić te listy i na szczęście ich nie zniszczyła.<br />Bardzo podobnie odbieram Flauberta. I te jego smutne oczy! Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-55621068840013417102012-10-11T09:19:04.599+02:002012-10-11T09:19:04.599+02:00Ma w sobie, jak na pisarza, coś bardzo ludzkiego, ...Ma w sobie, jak na pisarza, coś bardzo ludzkiego, cierpiącego, biednego. Zawsze gdy myślę Flaubert, pojawia mi się przed oczami pokaźna sylwetka, pochylony nad biurkiem, z mozołem, z potem na czole poprawiający te kilka zdań, które dzisiaj napisał, i ciągle z nich niezadowolony. Do tego człowiek wielu sprzeczności. Kiedyś jego książki niezmiernie mnie nudziły, ale teraz poprzez jego biografię, odkrywam je na nowo. I dobrze, że Colet nie spaliła tych listów. Światowa literatura poniosła by niezmierną stratę:)Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-35279447649186557252012-10-11T07:03:55.460+02:002012-10-11T07:03:55.460+02:00Gdy myślę o Flaubercie, ogarnia mnie niewymowna tk...Gdy myślę o Flaubercie, <i>ogarnia mnie niewymowna tkliwość</i>. Po prostu uwielbiam.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.com