tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post241638594177940184..comments2024-03-04T09:49:09.907+01:00Comments on W zaciszu biblioteki: Uchwycony tonZbyszek Kwiatkowskihttp://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-74696829288074878492013-01-06T20:50:05.732+01:002013-01-06T20:50:05.732+01:00rozumiem Cię, bo sama jestem zapachowcem. pamiętam...rozumiem Cię, bo sama jestem zapachowcem. pamiętam zapachy ubrań, domów... faktury róznych przedmiotów pod dotykiem. od dzieciństwa przechowuję w pamięci zapach dłoni babci, która umarła, gdy byłam mała... ze smakami podobnie. na przykład ,,blok".<br /><br />Virginia napisała o K.M, że ta się ubiera jak ladacznica (??) jakoś tak, ale nie sprawdzałam teraz i nie dam za to głowy. zresztą zważywszy na specyficzne podejście, zahamowania ( tudzież próby przezwyciężania ich wszelkimi sposobami) i kompleksy Virginii w sprawach seksu, plus jej przejścia z bardzo wczesnej młodości ( dom rodzinny i molestowanie seksuslne) nie ma się czemu dziwić. myślę, że trudno jej było obiektywnie ocenić K.M. no i była zazdrosna o jej talent, co sama przyznaje. o niczyj inny, tylko o jej... ale w sumie lubię Virginię za te jej wady. to jakiś rodzaj sympatii połączony ze zrozumieniem i współczuciem, bo ta zazdrość musiała ją samą boleć. Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-18828321071333432482013-01-06T17:34:16.885+01:002013-01-06T17:34:16.885+01:00Ja się nawet chyba nawet zakochałem miłością plato...Ja się nawet chyba nawet zakochałem miłością platoniczną w niej i w jej opisach życia, bardzo zmysłowych (przynajmniej dla mnie). Jestem szczególnie wrażliwy na zmysły, nie tylko wzroku, jak większość facetów, ale też zapachu i smaku (pamiętam zapachy i smaki dzieciństwa, rozpoznaję je jeśli pojawią się przynajmniej zbliżone, dlatego lubię Prousta), jestem też słuchowcem. Zapytałaś się i zdziwiłaś kiedyś, dlaczego Virginia Woolf uważała ją za kobietę wyuzdaną, nie pamiętam czy użyła dokładnie tego słowa, chyba tak. Otóż wydaje mi się, że chodzi właśnie o sposób odbierania świata, o to jak na tych swoich zdjęciach patrzy odważnie i natarczywie w aparat, czasami aż wyzywająco.Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-1996617700854658812013-01-06T13:42:35.693+01:002013-01-06T13:42:35.693+01:00uwielbiam to, w jaki sposób ona opisuje urodę dni....uwielbiam to, w jaki sposób ona opisuje urodę dni. chłonęła i kochała życie wszystkimi zmysłami. szkoda, że tak krótko...Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.com