tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post1896815096457795624..comments2024-03-04T09:49:09.907+01:00Comments on W zaciszu biblioteki: Nie maZbyszek Kwiatkowskihttp://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-81775915288526475142013-10-09T12:33:15.501+02:002013-10-09T12:33:15.501+02:00Piękny i smutny wiersz się znalazł w zaciszu Twoje...Piękny i smutny wiersz się znalazł w zaciszu Twojej biblioteki...Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-50896776952323152112013-10-04T09:42:31.383+02:002013-10-04T09:42:31.383+02:00Masz zadziwiającą łatwość zmieniania imion, Jakubi...Masz zadziwiającą łatwość zmieniania imion, Jakubie Bazakbalu :)<br />Do mnie dawno temu przylgnęła Emma i nawet jeśli w porywie szaleństwa myślałam o tym, żeby być kimś innym, to nijak nie mogłam wymyślić siebie po nowemu nazwanej, inaczej napisanej. Wygląda na to, że ja i Emma jesteśmy skazane na siebie na czas nieokreślony. Dobrze nam razem. Szkoda, że nie znasz tego stanu zespolenia z samym sobą, mówienia własnym głosem. Rozpisałam się - w dodatku nie na temat...sorki ;p<br /><br />Tytułem komentarza powiem tyle: można palić mosty, uciekać, zabijać...Jednak życie osacza, dopada, zmusza do uczestnictwa, choć może na innych zasadach niż te, jakie my obmyślamy. Życie odbudowuje spalone mosty. Nawet jeśli sam nie chcesz po nich spacerować, to ono do ciebie przyjdzie... Nie tak łatwo jest wyrwać wtyczkę ;)Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.com