43. Robert
Lowell
44. Charles
Baudelaire
45. Iwan
Turgieniew
46. Gustaw
Flaubert
47. Eugene
O’Neill
48. John
Steinbeck
49. Charles
Olson
50. Toni
Morrison
51. Johann
Wolfgang von Goethe
52.
Sofokles
53.
T.S.Eliot
54.
Nathaniel Hawthorne
55. Tennessee
Williams
56. Lew Tołstoj
57.
Flannery O’Connor
58. Emily
Bronte/Charlotte Bronte
59. Thomas
Pynchon
60. W.H. Auden
61. Henryk Ibsen
62. Edgar
Allan Poe
63. Willa
Cather
64. Malcolm
Lowry
65. Jorge
Luis Borges
66. Tu Fu
67. James Baldwin
68. John
Berryman
69. Harold
Pinter
70. Walter
Benjamin
71. Stanley Elkin
72. James
Agee
73. Percy
Shelley
74. Philip
K. Dick
75. Ezra
Pound
76.
Jonathan Swift
77. Saul
Bellow
78. Julio
Cortazar
79. Flann
O’Brien
80. Carson
McCullers
81. Ernest
Hemingway
82. Gabriel
Garcia Marquez
83. Frank O’Hara
84. Joyce
Cary
85. Marse
Conde
86. Isak Dinesen
87. Derek Walcott
88. David
Mamet
89. George
Eliot
90. Lorine
Niedecker
91. Robert
Heinlein
92. Henry Miller
93. Robert Hayden
94. W. G.
Sebald
95. Rumi
96. Wallace
Stevens
97. George
Bernard Shaw
98. Czesław Miłosz
99. Honore de Balzac
100. Joseph
Conrad
No teraz to się załamałam, prawie połowy nie kojarzę... Wiem, wiem, subiektywne listy i tak dalej, ale żeby nawet z nazwiska?! Idę się zakopać... w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńSporo z nich znam, nawet ich czytałam a trochę tych nazwisk znam poprzez oglądane sztuki teatralne czy filmy ale większość niestety nie mówi mi nic, ale nie będę z tego powodu nadganiać czasu. Dla mnie już może za późno .Dobrze jednak taka listę poznać by chociaż twórczości co niektórych się przyglądnąć bliżej.
OdpowiedzUsuńWiadomo "każda liszka swój ogon chwali" :-) ale bez przesady ... nie jestem pewien ale wydaje mi się, że nie ma na liście Homera, Wergiliusza, Ariosta, Tassa, Stendhala, Manna, Prousta itp. itd. jest za to kupa amerykańskich pisarzy o niewiele albo nic nie mówiących nazwiskach. Rzeczywiście można mieć wrażenie, że żyjemy w jakimś zaścianku :-). Miłosz załapał się na listę chyba tylko dlatego, że kojarzono go z wykładów w USA, no i z Nobla :-).
OdpowiedzUsuńAleż są, są wszyscy, tylko tyle, że wyżej, w pierwszej części, pierwszej czterdziestce, którą kilka dni wcześniej zamieściłem. Nie ma tylko Manna, nad czym boleję, i w ogóle to chyba nie za bardzo lubią Niemców:)
UsuńAaaa ... , to odszczekuję, choć po Amerykanach różnych rzeczy można się spodziewać :-).
UsuńA ja myślę, że tam się nie znalazło wielu pisarzy wszech czasów, to wszystko jest przecież bardzo, bardzo umowne...
OdpowiedzUsuńNie ma Rowling?To jest wgl bez sensu...Widzę,że zapomnieli też o Stephenie King'u,a to już przesada...
OdpowiedzUsuńTa lista kompletnie nie ma sensu. Wiadomo że Adam Mickiewicz był multum razy lepszy niż Czesław Miłosz a nie ma go w tym zastawieniu. W ogóle... zacznijmy od tego że nie ma tu Tolkiena a to jest grzech śmiertelny.
OdpowiedzUsuń