tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post8530852586472930387..comments2024-03-04T09:49:09.907+01:00Comments on W zaciszu biblioteki: Krytyk wściekły pozytywnie (2), czyli Tadeusz Konwicki o krytykachZbyszek Kwiatkowskihttp://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-69670679099765968642012-12-17T23:01:13.130+01:002012-12-17T23:01:13.130+01:00Wiśta wio łatwo powiedzieć:) Najpierw muszę wrócić...Wiśta wio łatwo powiedzieć:) Najpierw muszę wrócić do pisania "recenzji", reklam, ulotek, folderów, referatów, artykułów, rozprawek, wierszy, komunikatów meteorologicznych, nekrologów itp. itd., jednym słowem czegokolwiek:)Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-86243538549456891022012-12-17T22:42:45.671+01:002012-12-17T22:42:45.671+01:00Mnie najbardziej przeszkadza może nie tyle ambicja...Mnie najbardziej przeszkadza może nie tyle ambicja (podobno jestem bez ambicji) co perfekcjonizm i poczucie wstydu. Ale gdy ostatnio znalazłem myśli Stefana Chwina towarzyszące mu przy pisaniu, odkryłem, że, według niego, wszyscy pisarze wstydzą się tego co kiedyś napisali. <br /><br />Masz Emmo świetne antidotum na życie i świat. Ja często zastanawiam/łem się co powiedzą inni. A może ich nie ma, są wytworem mego umysłu:)Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-56009300100305393762012-12-17T21:49:04.605+01:002012-12-17T21:49:04.605+01:00czytasz mnóstwo dzienników, wywiadów i refleksji w...czytasz mnóstwo dzienników, wywiadów i refleksji więc musisz wiedzieć, że nawet najwięksi z wielkich wątpili w jakość tego, co piszą ( vide Bułhakow i wielu innych). ale tak naprawdę nie chodzi o to, żebyśmy wszyscy pisali rewelacyjnie, bo to niemożliwe, ale o to, żeby dać sobie szansę na spełnienie własnych marzeń. jak masz nadal wątpliwości, to pomyśl o tych wszystkich marzeniach, które się nie spełnią, bo nie mogą, a to - może!<br />wiesz kiedy ja się odblokowałam? gdy dotarło do mnie, że tak naprawdę najbardziej przyszkadza mi własna ambicja. za nic nie mogłam znieść myśl, że napiszę jakiegoś knota. wreszcie pomyślałam: chrzanić to, przecież korona mi z głowy nie spadnie! i odważyłam się. oczywiście napisałam mnóstwo knotów, ale co z tego? kto mi zabroni? :)) to moje antidotum na świat.<br /><br />ps. nie jestem dobrym psychologiem, ja tu tylko czytam :) no i podlewam paprotkę :) <br /><br /><br /><br />Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-21255687635082443752012-12-17T20:32:52.672+01:002012-12-17T20:32:52.672+01:00Podoba mi się ta metafora piłkarska :)
Nawiązując...Podoba mi się ta metafora piłkarska :) <br />Nawiązując, powiem: Dajesz Zbyszekspir, dajesz!Agnieszka czyta...https://www.blogger.com/profile/01374144361301011466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-3000586816250716632012-12-17T19:45:54.083+01:002012-12-17T19:45:54.083+01:00Emmo, powinnaś studiować psychologię, o ile jej je...Emmo, powinnaś studiować psychologię, o ile jej jeszcze nie studiowałaś. Rzeczywiście rozgryzłaś mnie niczym dobrą zagadkę kryminalną:) Mam ciąg na bramkę, tylko jeszcze nie miałem dogodnej sytuacji i nie oddałem żadnego strzału:)W K.M. czuję bratnią duszę, o wiele bardziej niż choćby w Nabokovie czy Cortazarze, którzy są dla mnie raczej profesorami, mistrzami . Ostatnio coraz bardziej czuję potrzebę pisania, tzn. mam częściej takie myśli, widzę to oczami wyobraźni, wizualizuję i nie razi mnie, nie wyśmiewam swojej naiwności, może jestem śmieszny, ale mam to gdzieś. Czuję, że ta chwila jest już bardzo blisko. Dzięki za doping, kciuki i w ogóle całokształt. A myślałaś o tym aby prowadzić terapię?:) Masz takie uzdrawiające działanie, przynajmniej na mnie:) A porównanie z balonem jest trafione, mam tylko nadzieję, że poza emocjami posiadam jeszcze jakieś myśli. Dzięki:)Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-33399202548704259842012-12-17T18:20:22.324+01:002012-12-17T18:20:22.324+01:00Zbyszekspirze,
bardzo mi przypominasz K.M. tym ,,p...Zbyszekspirze,<br />bardzo mi przypominasz K.M. tym ,,pisaniem o pisaniu" :) bo przecież dobór fragmentów dyktuje Ci Twój wewnętrzny filtr, który wychwytuje mnóstwo teorii, porad warsztatowych itp. zastanawiam się jak długo będziesz sobie zatykał usta cudzymi tekstami, zamiast zrobić to, o czym marzysz, czyli pisać własne. ja wiem, że czytanie takiej ilości literatury z najwyższych półek może zablokować, znam to z autopsji, ale gdyby wszyscy pisali jak Nabokov, to ,,Lolita" byłaby szmirą, bo nie miałaby tła, na którym może lśnić. :) zastanawiam się, kiedy wreszcie pękniesz i sam spróbujesz :) trzymam kciuki, aby się to stało szybko, bo wszyscy mamy coraz mniej czasu, aby wypowiedzieć siebie. <br />trzymam kciuki... :)Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.com