tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post5818422401105857963..comments2024-03-04T09:49:09.907+01:00Comments on W zaciszu biblioteki: Bob-David. Dialog przy barzeZbyszek Kwiatkowskihttp://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-31338198056353785882012-09-24T21:45:36.101+02:002012-09-24T21:45:36.101+02:00Zbyszekspirze,
jeśli się mylisz, to ja też, bo my...Zbyszekspirze,<br /><br />jeśli się mylisz, to ja też, bo myślę podobnie: porównywanie tych pisarzy to zbyt karkołomna zabawa, przy tym pozbawiona większego sensu.<br />jeśli porównuję, to raczej mój własny odbiór ich pisarstwa. a odbiór to bardzo intuicyjny, emocjonalny i nieprofesjonalny. tamci do mnie trafiają, potrafią poruszyć jakieś czułe struny, choć dotykają ich delikatnie i każdy na swój sposób, inną techniką. natomiast Hłasko uderza z całych sił - i nic :( nie chcę go oceniać, bo za mało wiem. nie jestem fachowcem. jestem zwykłym czytelnikiem.<br />do Topora nie mogłam się nigdy przekonać, bo go podejrzewam o skłonności sadystyczne, a Hłaskę z kolei o efekciarstwo i to mi przeszkadza w odbiorze. wiem, to naiwne podejście, ale taki jest mój sposób reagowania na literaturę. chyba za bardzo w tym wszystkim szukam człowieka, a powinnam szukac tekstu, ewentualnie kontekstu - a jego często mi brakuje, ale to już wina mojego niedoczytania. <br /><br />tak czy owak dobrze, że Hłasko się tutaj pojawił :) jest potrzebny tak jak Topor i Ginsberg, bo to są te ziarenka pieprzu, które dodają smaku potrawie :) <br />no i mam się na kogo pozłościć :)) <br /><br />dłużyzna panie, dłużyzna...;pEmma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-20212027187774974552012-09-24T18:15:59.843+02:002012-09-24T18:15:59.843+02:00Dokładnie pomyślałem sobie to samo, słowiański Jam...Dokładnie pomyślałem sobie to samo, słowiański James Dean:) Kiedyś widziałem jego zdjęcia, ale takie nieśmiałe, jakby uładzone. Teraz niektóre wydaja mi się bardzo amerykańskie, może robione specjalnie w ten sposób. Ameryka fascynowała Hłaskę, z tego co pamiętam po lekturze Pięknych dwudziestoletnich i jakie musiało być jego rozczarowanie. To w kolejnych odcinkach. Nie da się chyba porównać Hłaski, Hrabala z Borgesem, Cortazarem czy Nabokowem, co innego ich interesowało w życiu i literaturze, to osobne światy. Hrabal ma z Hłaską trochę więcej wspólnego, niż tylko pierwszą literę nazwiska, ale to moje odczucie i może mylę się, jak zwykle. Prosty styl Hłaski przypomina mi trochę też Hemingwaya, ale może się znowu mylę... Kiedyś Hłaski nie rozmiałem, byłem za młody i głupi, teraz odkrywam go na nowo i nie jest to obecnie pisarz na fali, popularny, co widać po recenzjach na blogach:)Zbyszek Kwiatkowskihttps://www.blogger.com/profile/02643714179239108873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9061922115372969883.post-63715672121840161452012-09-24T15:00:50.187+02:002012-09-24T15:00:50.187+02:00słowiański James Dean, tylko przystojniejszy. jako...słowiański James Dean, tylko przystojniejszy. jakoś nigdy do mnie nie trafiał, ale dobrze, że go nie pomijasz, bo to jednak bardzo ważna postać w polskiej literaturze. nie wiem, o co chodzi, nie zgłębiałam tego aż tak dokładnie, ale brakuje mi wrażenia nadawania na tych samych falach, co mam na przykład z Marquezem, Cortazarem czy Nabokovem... przypuszczam, że połowy komunikatu, który oni wysyłają, nie ogarniam, ale dobre i to, co mi się udaje chwycić w radar :)Emma Ernsthttps://www.blogger.com/profile/05475083573110030370noreply@blogger.com