środa, 12 października 2016

Dwa jeże

Dwa jeże siedzące w filiżankach w hotelu dla jeży

"Dwa jeże" - Ludwik Jerzy Kern

Przyszły do fryzjera dwa jeże.
- Niech nam pan powie, panie fryzjerze,
Jakie się teraz nosi fryzury?
-Hm... jedni się czeszą po prostu do góry,
Drudzy znowu z przedziałkiem,
A inni golą się aż do skóry
I chodzą bez włosów całkiem.
Niektórzy czeszą się jak Włosi...
- A grzywki?
- Grzywki też się nosi.
- A loczki?
- Loczki można także.
- A pukle?
- Nosi się, a jakże.
- A fale?
- Z wolna powracają.
-A baczki?
- Rzadko, lecz bywają.
- A czy na jeża ktoś się czesze?
- O, prosze panów, całe rzesze.
- A pan uważa, że to modne?
- nie tylko modne, lecz wygodne.
- Więc nas nie trzeba dzisiaj strzyc?
- Moim zdaniem, nic a nic.
- To niech pan chociaż, wie pan, tak z bliska,
Wodą kolońską nas trochę popryska.
- Pf!...Pf!...Pf!...
- Dziękujemy za to spryskanie.
Do widzenia!
- Moje uszanowanie!



10 komentarzy:

  1. Uroczy wierszyk......a jeż modny zawsze i wygodny.....
    Jeżyki na zdjęciu cudne.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam często dzieciom na dobranoc. Nie wiem dlaczego, ale nadal mnie śmieszy :)

      Usuń
  2. Ja też czytałam:) Ale najbardziej uwielbiałyśmy wiersz "Strasna zaba" - wiersz dla sepleniących Gałczyńskiego. Kilkuletnie córki zaśmiewały się do łez:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Gałczyńskiego, ale, nie wiem jak to się stało, tego wiersza nie znam. Nadrobię to natychmiast :)

      Usuń
  3. A ja nie znałam tego akurat wiersza! Jakiż jest cudny! A najcudniejsze jest to, że pojawia się akurat w czasie, gdy świat stał się miejscem nie do wytrzymania. Odkładam gazetę, wyłączam newsy i patrzę pod nogi, a tam... kasztany :)
    Dziękuję :)

    P.S. Gałczyńskiego to zdecydowanie pamiętam, że bawił mnie wiersz "Dlaczego ogórek nie śpiewa" i na "Boża krówka", czy jakoś tak :)"Strasną zabę" a jakże, zwłaszcza na trotuaze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, świat robi się coraz bardziej nieprzyjemny, okrutny bezsensownie. Nie oglądam wiadomości, przestałem czytać kryminały i thrillery, horror mamy obecnie w relacjach z Syrii, Stephen King to przy tym co się tam dzieje mały pikuś, po co się karmić takimi rzeczami. Jesteś tym co oglądasz, słuchasz, czytasz. Dlatego też, chociaż może to niektórych dziwić, umieszczam tutaj takie fragmenty przypominające mi o innych czasach, innej rzeczywistości. Ucieczka, ale z premedytacją :)

      Usuń
  4. Czy czasem Pan Opania z Panem Zborowskim nie recytowali tego wiersza...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam różne ich występy, ale tego wiersza nie kojarzę z tą parą, niestety

      Usuń
  5. To jest lepszejsze nisz PiSenka o pokemonach

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten wiersz, jakże cudnie,czytał kiedyś w tv , Włodzimierz Press.Nie mogę nigdzie znaleźć tej wersji.

    OdpowiedzUsuń