sobota, 30 listopada 2013

"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

Charles Bukowski w ogrodzie japońskim
w Huntington Library, San Marino

"Wszędzie panuje chaos. Ludzie po prostu rzucają się na wszystko w zasięgu ręki: komunizm, zdrową żywność, zen, surfing, balet, hipnozę, terapię grupową, orgie, rowery, zioła, katolicyzm, podnoszenie ciężarów, podróże, ucieczkę od rzeczywistości, wegetarianizm, Indie, malarstwo, rzeźbę, pisanie, komponowanie, dyrygenturę, wyprawy z plecakiem, jogę, kopulację, hazard, alkoholizm, wędrówki bez celu, mrożony jogurt, Beethovena, Bacha, Buddę, Chrystusa, samobójstwo, szyte na miarę garnitury, podróże odrzutowcem do Nowego Jorku, dokądkolwiek… Te fascynacje zmieniają się nieustannie, mijają, ulatują bez śladu. Ludzie po prostu muszą znaleźć sobie jakieś zajęcia w oczekiwaniu na śmierć. To chyba dobrze, że istnieje jakiś wybór."

Źródło: Kobiety, tłum. Lesław Ludwig

piątek, 29 listopada 2013

"Życie zawsze przypomina szkic"

Milan Kundera

„Człowiek przeżywa wszystko po raz pierwszy i bez przygotowania. To tak, jakby aktor grał przedstawienie bez żadnej próby. Cóż może być warte życie, jeśli pierwsza próba już jest życiem ostatecznym? Dlatego życie zawsze przypomina szkic. Ale nawet szkic nie jest właściwym określeniem, bo szkic jest zawsze zarysem czegoś, przygotowaniem do obrazu, gdy tymczasem szkic, jakim jest nasze życie, jest szkicem bez obrazu, szkicem do czegoś, czego nie będzie.”

Milan Kundera, czeski i francuski pisarz i eseista.
 

czwartek, 28 listopada 2013

"Jesteś po prostu czymś, co jemu się śni"



"No, bo w naszym kraju - rzekła Alicja, ciągle jeszcze trochę zadyszana - na ogół byłoby się gdzie indziej, gdyby się bardzo długo i preędko biegło, tak jak myśmy biegły."
"To jakiś powolny kraj! - rzekła Królowa. - Bo widzisz, u nas trzeba biec z całą szybkością, na jaką ty w ogóle możesz się zdobyć, ażeby pozostać w tym samym miejscu. A gdybyś się chciała gdzie indziej dostać, musisz biec przynajmniej dwa razy szybciej."

[...]

"Wiem, o czym myslisz - powiedział Tirli Bom - ale tak wcale nie jest. Bynajmniej!"
"I na odwrót - podchwycił Tirli Bim. - Jeżeli tak było, to by mogło tak być; a gdyby tak było, to byłoby; ale, że tak nie ma, więc nie jest. To się nazywa logika!"

[...]

"Coś mu się śni - p0owiedział Tirli Bim - jak myślisz, co mu się może śnić?"
Alicja odrzekła: "Tego nie można wiedzieć."
"Owszem, ty mu się śnisz! - zawołał Tirli Bim, triumfalnie zaklaskawszy w dłonie. - A jeśliby przestał o tobie śnić, to gdzie byłabyś, jak myślisz?"
"Tu gdzie jestem, przecież to oczywiste!" powiedziała Alicja.
"Akurat! - odparł jej pogardliwie Tirli Bim. - Nigdzie by cię nie było. Przecież jesteś po prostu czymś, co jemu się śni!"
"Gdyby ten Król się obudził - dodał Tirli Bom, - to byś po prostu zgasła - pach! - jak świeca."
"Wcale nie! - krzyknęła oburzona Alicja. - Poza tym, skoro ja jestem po prostu czymś, co jemu się śni, to ciekawe, czym wy jesteście?"
"Tymże," - powiedział Tirli Bom.
"Tymże, tymże!" zawołał Tirli Bim.

Lewis Carroll "Po drugiej stronie lustra", w przekladzie Roberta Stillera, Wydawnictwo Lettrex, Warszawa 1991, s. 312.

Grafika: Caras lonut


sobota, 9 listopada 2013

Stare fotografie (22)

"Spring Sunshine at the Glyptothek". Fot. Herbert List
Monachium, Niemcy, 1950.