Angielski erotyzm
|
Angielska mgła, 1938 |
"Anglików
cechuje zimno w dziedzinie normalnej erotyki i ogromne gorąco we
wszelkiego rodzaju zboczeniach, począwszy od najstraszniejszego ze
wszystkich: morderstwa z lubieżności. Porywane są dzieci, często
niemowlęta, później gwałcone i mordowane. Żaden kraj nie ma tak dużego
procentu podobnych obrzydliwości jak Anglia. Homoseksualizm jest
rozwinięty w ten sposób, że rzuca się ciągle w oczy. Jeśli ludzie
normalni na kontynencie europejskim chętnie idą do jakiegoś teatrzyku,
aby zobaczyć piękną baletniczkę, w sposób miły pokazującą kolana, to
najrozkoszniejszym numerem odpowiedniego music hallu londyńskiego będzie
mężczyzna przebrany za kobietę, gubiący na scenie barchanowe majtki... Życie w Anglii nauczyło mnie szacunku i sympatii do erotyzmu normalnego..."
Stanisław Cat-Mackiewicz
Kto by pomyślał... Zdjęcie podoba mi się bardzo, lubię takie stare fotografie. W ogóle jak zaglądam do Ciebie to przepadam na dobre dwie godziny. A to tu zaglądnę, a to tam mnie coś zaciekawi. Mnóstwo pracy włożyłeś w ten blog, jest bardzo ciekawy i wart nie jednej godziny :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, ale może zbyt przejaskarawione :) Bardzo lubię stare fotografie, odkryłem to dosyć niedawno, bo nie zdawałem sobie z tego sprawy. Znalazłem na FB wielu pasjonatów fotografii i ostatnio wykorzystuję to u siebie na blogu.
UsuńDziękuję za miłe słowa :) Blog kosztował mnie wiele, być może przywiązywałem do niego za duże znaczenie, może za dużo dla mnie znaczył, przynajmniej tak było jeszcze jakiś czas temu. Starałem się coś powiedzieć, ale nie własnymi tylko cudzymi słowami. Jakiś czas temu skasowałem go, po pewnym czasie wróciłem. To miejsce dla tych, którzy uwielbiają czytać fragmenty książek i często coś w nich znajdują. Thomas Bernhard napisał w swojej książce "Dawni mistrzowie": "Najwiecej przyjemności dają nam przecież fragmenty".
Uwielbiam fragmenty i zgadzam się z cytatem. Nie usuwaj nigdy tego bloga! Skarbnica wiedzy, radość dla ludzi lubiących czytać fragmentami ;)
OdpowiedzUsuńStare fotografie można znaleźć też na targach staroci. Na szczęście mam stare albumy rodzinne. Wspaniała pamiątka, taka namacalna.
Wyborny fragment.
OdpowiedzUsuń