wtorek, 25 czerwca 2013

Angielski erotyzm

Angielska mgła, 1938
"Anglików cechuje zimno w dziedzinie normalnej erotyki i ogromne gorąco we wszelkiego rodzaju zboczeniach, począwszy od najstraszniejszego ze wszystkich: morderstwa z lubieżności. Porywane są dzieci, często niemowlęta, później gwałcone i mordowane. Żaden kraj nie ma tak dużego procentu podobnych obrzydliwości jak Anglia. Homoseksualizm jest rozwinięty w ten sposób, że rzuca się ciągle w oczy. Jeśli ludzie normalni na kontynencie europejskim chętnie idą do jakiegoś teatrzyku, aby zobaczyć piękną baletniczkę, w sposób miły pokazującą kolana, to najrozkoszniejszym numerem odpowiedniego music hallu londyńskiego będzie mężczyzna przebrany za kobietę, gubiący na scenie barchanowe majtki... Życie w Anglii nauczyło mnie szacunku i sympatii do erotyzmu normalnego..."
 Stanisław Cat-Mackiewicz

4 komentarze:

  1. Kto by pomyślał... Zdjęcie podoba mi się bardzo, lubię takie stare fotografie. W ogóle jak zaglądam do Ciebie to przepadam na dobre dwie godziny. A to tu zaglądnę, a to tam mnie coś zaciekawi. Mnóstwo pracy włożyłeś w ten blog, jest bardzo ciekawy i wart nie jednej godziny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, ale może zbyt przejaskarawione :) Bardzo lubię stare fotografie, odkryłem to dosyć niedawno, bo nie zdawałem sobie z tego sprawy. Znalazłem na FB wielu pasjonatów fotografii i ostatnio wykorzystuję to u siebie na blogu.

      Dziękuję za miłe słowa :) Blog kosztował mnie wiele, być może przywiązywałem do niego za duże znaczenie, może za dużo dla mnie znaczył, przynajmniej tak było jeszcze jakiś czas temu. Starałem się coś powiedzieć, ale nie własnymi tylko cudzymi słowami. Jakiś czas temu skasowałem go, po pewnym czasie wróciłem. To miejsce dla tych, którzy uwielbiają czytać fragmenty książek i często coś w nich znajdują. Thomas Bernhard napisał w swojej książce "Dawni mistrzowie": "Najwiecej przyjemności dają nam przecież fragmenty".

      Usuń
  2. Uwielbiam fragmenty i zgadzam się z cytatem. Nie usuwaj nigdy tego bloga! Skarbnica wiedzy, radość dla ludzi lubiących czytać fragmentami ;)

    Stare fotografie można znaleźć też na targach staroci. Na szczęście mam stare albumy rodzinne. Wspaniała pamiątka, taka namacalna.

    OdpowiedzUsuń