wyrafinowanym kloszardem,
doprawdy.
Piję drinki,
na które ty
sobie nie pozwolisz, bowiem
zbierasz pieniądze
na zagraniczne
luksusowe wakacje.
Pająk przeszedł
po mojej strunie,
motyl
usiadł na mojej kanapce.
Jestem wyrafinowanym kloszardem,
bardzo dobrze że przypominasz takie wierze, o Świetlickim w ogóle się nie mówi, poezja współczesna jest strasznie marginesowo traktowana, a tyle mamy tam perełek
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i inspirujący blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń