czwartek, 13 grudnia 2012

Zasada dziesiątki


Jean-Claude Carrière: Selekcja to również wybór tego, co powinniśmy czytać. Prasa proponuje nam co tydzień piętnaście arcydzieł, których 'nie sposób pominąć', obejmujących wszystkie dziedziny twórczości.

Umberto Eco: Opracowałem, jeśli o to chodzi, tak zwaną zasadę dziesiątki. Weźmy na przykład dziedzinę eseju. Wystarczy czytać co dziesiątą książkę. Co do pozostałych, można zerknąć do bibliografii i przypisów, a od razu się widzi, czy podane informacje są wiarygodne, czy też nie. Jeśli utwór jest interesujący, wcale nie trzeba go czytać, ponieważ na pewno będzie komentowany, cytowany i analizowany w innych publikacjach, włącznie z tą, którą postanowiliśmy przeczytać. Zresztą, jeśli ktoś pracuje na uczelni, otrzymuje tyle różnorodnych materiałów przed ukazaniem się książki, że gdy wreszcie pojawi się ona na rynku, nie ma już czasu jej przeczytać, a poza tym, gdy ona wreszcie do niego dotrze, często jest już nieaktualna. Pomijam milczeniem wydawnictwa okolicznościowe, nazywane we Włoszech 'upieczone i zjedzone', na które w ogóle nie warto tracić czasu".

Jean-Claude Carrière, Umberto Eco, Nie myśl, że książki znikną: Wywiad przeprowadził Jean-Philippe de Tonnac, tłum. J. Kortas, W.A.B., Warszawa 2010, s. 60-61.

Źródło: Czytane nocą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz