czwartek, 21 czerwca 2012

W odosobnieniu szopy

Dick ze swoim kotem około roku 1960

Czas na pierwsze mistrzowskie dzieło w tej karierze. Dick napisał Człowieka z Wysokiego Zamku i wydanie Putnama w sztywnej oprawie w roku 1962 pozwoliło mu przetrwać okres zwątpienia w siebie. W wywiadzie z roku 1976 Dick wspominał:

"Postanowiłem wtedy zrezygnować z pisania i pomagałem żonie w jej warsztacie jubilerskim. Nie byłem z tego zadowolony. Przydzielała mi najgorszą robotę, postanowiłem więc udawać, że piszę książkę. Powiedziałem: "Piszę bardzo ważną książkę". Chcąc uczynić to łgarstwo bardziej przekonującym, musiałem naprawdę zacząć stukać na maszynie. A nie miałem żadnych notatek, żadnego pomysłu, tyle, że od lat chciałem napisać o tym, jak Niemcy i Japonia pokonują Stany Zjednoczone. I tak bez żadnych notatek po prostu siadłem i zacząłem pisać, żeby odczepić się od tego interesu z biżuterią. To dlatego interes z biżuterią odgrywa tak ważną rolę w powieści. Nie mając rzadnych notatek, nie miałem żadnej koncepcji, w którą stronę rzecz się rozwinie, i wykorzystywałem do budowania akcji I Ching". 

Żeby ucieczka była zupełna, Dick przygotował sobie kryjówkę. Jak na ironię, to z inicjatywy Anne [żony] Phil wynajął "szopę", małą chatę należącą do szeryfa Billa Christensena. Phil miał zwyczaj wychodzenia ze swej pracowni i odczytywania Anne świeżo napisanych fragmentów. Anne to denerwowało i zaproponowała, żeby znalazł sobie miejsce pracy z dala od domu. Dick zabrał do szopy maszynę do pisania, adapter, książki i biurko oraz zapas batoników na wypadek niespodziewanej wizyty dziewczynek. [...] Był to punkt zwrotny. W odosobnieniu szopy Dick jako pisarz nie tylko narodził się powtórnie, ale przeszedł wielką odmianę.

Lawrence Sutin "Boże inwazje. Philip K. Dick", Wydawnictwo Zysk i S-ka, przełożył Lech Jęczmyk,  wydanie I, 1999, s.170-171.


2 komentarze:

  1. Przykro przyznać, ale nie znam tego nazwiska.
    Widać z tego, że odosobnienie pozwoliło mu się skupić i napisać powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to niedobrze! Powieści Dicka "Ubik" i "Pan z wysokiego zamku" są w kanonie lektur literatury amerykańskiej. Dla fanów fantastyki naukowej lektura obowiązkowa :)

      Usuń