poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Groch z kapustą (3)

Portret Juliana Tuwima, dzieło Witkacego
Kopalnia tytułów

Oto urywek z tragedii Szekspira "Makbet" (akt V, scena 5), w którym pewne słowa uwydatniamy kursywą:

Tommorow and tomorrow and tomorrow
Creeps in this petty pace from day to day
To the last syllable of recorded time,
And all our yesterdays have lighted fools
The way to dusty death. Out, out, brief candle!
Life's but a walking shadow, a poor player
That struts and frets its hour upon the stage
And then is heard no more; it is a tale
Told by an idiot, full of sound and fury
Signifying nothing ...

Jest to nie tylko bardzo piękny, ale pod pewnym względem najosobliwszy i jedyny urywek z całej twórczości genialnego dramaturga - i z całej literatury europejskiej i wszechświatowej! Z tych bowiem dziesięciu linijek wzięło tytuły do swych powieści ośmiu autorów angielskich i amerykańskich. Oto ich lista:

"Tomorrow and tomorrow" - Alfred Noyes
"This petty pace" - B. Pinkerton
"All our yesterdays" - H.M. Tomlinson
"Dusty death" - Clifton Robbins
"Brief candle" - Aldous Huxley
"The walking shadow" - E.W. White
"Told by an idiot" - Rose Macaulay
"Sound and fury" - William Faulkner

Od siebie dodajemy, że olbrzymia większość ukazujących się na amerykańskim rynku księgarskim powieści mogłaby nosić tytuł powtarzający ostatnie słowa przytoczonego fragmentu: "Signifying nothing", tj. "Nic nie znaczące".

W przekładzie Józefa Paszkowskiego przytoczony fragment brzmi:

Ciągle to jutro, jutro i znów jutro
Wije się w ciasnym kółku od dnia do dnia,
Aż do ostatniej głoski czasokresu,
A wszystkie wczora to były pochodnie,
Które głupocie naszej przyświecały
W drodze do śmierci. Zgaśnij wątłe światło!
Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie,
W nicość przepada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.

Second hand

W londyńskiej książce telefonicznej z r. 1930, mającej 1579 stronic, nazwisko Shakespeare figuruje 21 razy. Jeden z Shakespeare'ów ma na imię William - jest on handlarzem starzyzny.

Shakespeare

Zdumienie ogarnia, jak szczupłe, jak niepokojąco szczupłe są zebrane dotychczas przez szekspirologów dane biograficzne o najgenialniejszym w dziejach literatury dramatopisarzu. Coraz więcej uczonych przeprowadza badania i studia historyczno-archiwalne nad życiem autora "Hamleta", bibliografia szekspirologiczna rośnie jak na drożdżach, a nowych szczegółów życiorysu poety jak nie ma tak nie ma...Pomijając tysiące drobnych artykułów i przyczynków, pomijając kilka innych dzieł i dziełek, w samym tylko roku 1949 ukazały się w Anglii i Ameryce następujące książki o Szekspirze: Iwor Brown: "Shakespeare", J.Thomas Looney: "Shakespeare Identified" (nowe wydanie), William Bliss: "The Real Shakespeare", Marchette Chute:"Shakespeare of London", Hesketh Pearson: "A Life of shakespeare" (nowe wydanie), Duff Cooper: "Sergeand Shakespeare" - a rezultat znikomy. Taki np. Bliss stwierdza z melancholią, że konkretne, rzeczowe, na źródłach godnych zaufania oparte wiadomości o zyciu Szekspira można spisać na ćwiartce papieru. Oto one:

Urodzony: ?

Chrzest: 26 kwietnia r. 1564 w kościele parafialnym Stratford-On-Avon.

Małżeństwo: prawdopodobnie gdzieś w końcu listopada r. 1582, za specjalnym zezwoleniem biskupa Worcester. Ślub nie odbył się w Stratfordzie.

Potomstwo: córka Zuzanna, ochrzczona w stradfordzkim kościele 26 maja r. 1583 - sześć miesięcy po ślubie. Bliźnieta, Hamnet i Judyta, ochrzczeni tamże 2 lutego r. 1585.

Dalszy żywot: 1586 - opuścił Stratford; 1592-1593 - aktor w Londynie; napisał 2-3 sztuki; 1593-1611 - nalezy przypuszczać, że przebywał głównie w Londynie. Imię jego wiążą z poematami "Wenus i adonis" i "Porwanie Lukrecji" oraz z 37 sztukami i 154 sonetami. Czy on je napisał, to wciąż jeszcze jest kwestią sporną; 1611 - data nie jest pewna - wrócił do Stradfordu i mieszkał tam do końca życia w posiadłości zwanej New Place.

Zmarł: ?

Pochowany: 25 kwietnia r. 1616 na cmentarzu stradfordzkim.

Oto wszystko, co wiadomo, jeżeli się tak można wyrazić, "mniej więcej na pewno" o życiu najgenialniejszego dramaturga i jednego z najwspanialszych, najsławniejszych poetów, jakich ludzkość wydała... Mało! Niepokojąco mało... Niepokój ten przebija również z artykułu, z jakiego powyższe informacje czerpiemy ("The New Yorker", 8 kwietnia r. 1950).

Z dziejów słowotwórstwa

U schyłku w. XIX modne było kolekcjonowanie ilustrowanych kart pocztowych, tzw. widokówek. Była w Warszawie nawet wystawa takich pocztówek, połączona z konkursem na nazwę tej formy korespondencji. Napłynęło sto kilkadziesiąt pomysłów, m.in.:

Barwnoczytka, bazgrotka, bezkopertka, bezklejka, bezsekretka, biletówka, cedułka, ciekawinka, czytanka, dogoda, donoska, dopisanka, doplotek, gadka, głośnica, gonka, jawka, jawnieńka, jawnoczytka, jawnolistek, jawnopisanka, jawnoskrypt, jawnotka, jawnuszka, jednolitka, jednomarkówka, jednostronka, kartelusz, kartka, kartkówka, kartocha, kartolist, kartonik, kartopis, krajodbiórka, krajówka, kremówka (?), krótka, krótkopis, kurierka, latawiec, liścik, liścinka, listeczka, listkartka, listobarwka, listotwór, listowartka, listówka, listowstręt, lotka, łatka, malowanka, maluchna, malutka, markówka, marzycielka, nadwiślanka, nagopism, naguska, nakreska, nalistek, naradówka, nibylist, niedyskretka,nieklejanka, niekrytka, niesekretka, nieskladanka, nietajnik, niezalepianka, notatka, nowiniarka, nowinka, obojętka, odczepka, odlepianka, odręcznik, odsłonka, odwrotka, oglądka, okazyjka, ościeżna, oszczędna, otwartka, otwartomyślnik, oznajmianka, pisanka, pisemka, piska, pismówka, pisokarta, poczciarka, poczkarta, pocztarka, pocztówka, pocztylionka, polanka, poslanka, pospieszka, pośredniczka, powiadomka, powierniczka, pozdrówka, półlist, póllistówka, przelotka, przesyłaczka, rozwartka, skoropis, skrótka, skrótnik, skrótopis, skryptka, słanka, sześciogroszówka, szczerotka, śmieciucha, światodbitka, świadowidka, świstek, szybówka, taniówka, treściopis, treściwka, ujawniona, uwiadamiacz, wiadomostka, wiastka, widoczek, widocznik, widokart, widopis, wieściówka, wiestka, wszechlist, wszędobytka, wyczytka, wysłanka, wystawka, zachcianka, zapiska, zawiadamiacz, zawiadek, zawiadnik, zawiadomka, zawiadówka, zdobnokart, zwiastunka oraz: Oblęgórka i Sienkiewiczówka! (Działo się to w czasie obchodu 25-lecia działalności pisarskiej Sienkiewicza, gdy społeczeństwo ofiarowało mu posiadłość ziemską Oblęgorek.)

Jak widzimy z powyższej długiej listy pomysłów słowotwórczych, jedno tylko słowo "zrobiło karierę" i utrzymało się: pocztówka. Widokówki, nazwy rzadziej używanej, nie ma w tym spisie, musiała powstać później, niezależnie od konkursu. Dziś mówimy zazwyczaj "karta ilustrowana". Powyższe dane czerpiemy z "Poradnika językowego" (1901, nr 2).

Fragmenty pochodzą z: Julian Tuwim, "Cicer cum caule czyli groch z kapustą", Iskry, 2009, s.647.

5 komentarzy:

  1. marudzisz, wytarczy obejrzeć "Zakochanego Szekspira" i wszystko stanie się dla ciebie jasne [żartuje oczywiście]

    co do propozycji, najbardziej przypadła mi do gusru pospieszka, śmieciucha i zawiadek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tekst o Szekspirze pochodzi z 1950r, a teraz mamy 2012 i wiemy nie wiele więcej. Za dużo napisał w bardzo krótkim czasie, być może nie był sam, może ktoś mu pisał, może Narlow, może kradł/kupował czyjeś pomysły, jest nawet taka sugestia, że był kobietą. Nie wiemy nic. Dziwi tylko, że człowiek nie posiadający jakiegoś znakomitego wykształcenia, z prowincji, pisał tak dojrzałe, finezyjne, bogate w neologizmy rzeczy, podobno aż 10 000 nowych słów wymyślił.

      A mnie się podoba zachcianka, naguska i kremówka, wszystkie bardzo lubię;).

      Usuń
    2. było by fajnie, gdyby okazał się Williamą Szekspir ;))

      Usuń
  2. Hm. Za to takie braki to pożywka dla wyobraźni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, powstało dzięki temu i na ten temat wiele filmów i książek, a i jeszcze więcej powstanie pewnie w przyszłości:)

      Usuń